Na czterech świętych Walentych, trójka ginie jako męczennicy a jedyny zmarły śmiercią naturalną żyje w pustelni.
Aż dziw bierze jak stali się patronami miłości.Dziś nawet nie chodzący na religię słyszeli o walentynkach.
Od dwudziestu lat obok Hellowen i oczywiście Wielkie Żarcie;
SYLWESTROWOWIGILIJNEJWIELKIEJNOCY
to Walentynki mają największe branie w barach kinomanch pop- kulturze
cukiernictwie i innych nocnych klubach klubach Samotni w ten dzień powinni oddać się filozofii lub nowym formą wychowania fizycznego.Korzystam z okazji i na dziś książka , która polecam"Jak czytac wizerunki świętych.Leksykon atrybutów i symboli hagiograficznych ".Józefa Mareckiego i Lucyny Rotter Wydawnictwo Uniwersitas Kraków 2009 .
Dla wszystkich zakochanych , ciekawych i samotnych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz