środa, 11 grudnia 2013

PHOTOSHOP Z WĄSIKIEM.


Wyświetlanie IMAG0093.JPG

Roman Czejarek "KOLOROWY SZCZECIN na starych pocztówkach", wydawnictwo Księży Młyn.
Sto lat temu pocztówki znaczyły szlaki podróżujących po Europie miasta były na nich upiększane by jak najlepiej sprzedać wizerunek i atrakcje turystyczne dla przybyszów i miejscowych. Kolorujący te karty, tak jak dziś, w dobie internetu nie zawsze widzieli na żywo miejsce uwiecznione na pocztówce, stąd też fałszerstwa. Nie wszyscy ludzie pasowali do widokówki z pomnikiem Cesarza Wilhelma I np. postać przekupki z koszem czy brodatego dżentelmena, którego lekko zaniedbany styl ubrania i zbyt rozczochrana broda stanowiły by ujmę dla tak prestiżowego wizerunku Cesarza. Cukierkowym kolorom kamic ustępowały ulice wysmarowane końskim łajnem, które były powszechne w czasach dorożek i dyliżansów. Warto poznać jak prawie wiek temu pracowano nad wyglądem miasta, w którym mieszkamy.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz