W masandrze domu pewnego preparatora zwierząt , uczony matematyk ,segreguje pisma swojego przyjaciela(podobieństwo do Ludwika Wittgensteina logika), który popełnił był właśnie samobójstwo.Umarły budował DOM STOŻEK ,dla siostry,ale zabiera ją śmierć.Tekst pełen muzycznych rytmów i powtórzeń,charakterystycznych dla T.B.
To do czego przyzwyczajał czytelników całe życie ukazując u swojego bohatera "...przyzwyczajenie do wszystkiego,co znajome i wrodzone,wyrzekł się wszystkiego,czego inni się nie wyrzekli,tak że teraz musiał tylko pozostawić to za sobą, wyrzec się tego,czego inni nie wyrzekli się,nie pozostawili za sobą,wystarczyło,że popatrzyl,co inni robili albo czego nie robil,żeby wiedział,czego ma nie robić albo co ma robić,to,czego inni unikali,on robił,tego,co on robił, inni unikali,przyswajał sobie ten mechanizm..."Przy.porządkowaniu biblioteki nieocenione.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz