wtorek, 23 czerwca 2015

Historia na wtorek czyli, stare książki czytane na nowo.


Zabytki z mojej biblioteki 
Pierwszą książką Michele Foucaulta którą, czytałem było " Nadzorować i karać"
Pierwsza o której słyszałem była "Historia szaleństwa w dobie klasycyzmu"
Ukazała się w czasach schyłku P.R.L.
Analiza  historii zniewolenia,  ludzi odsuniętych i izolowanych jako niebezpieczni dla otoczenia,
artyści i szaleńcy wobec społeczeństwa, lekarze  i zakłady dla obłąkanych  idea, zapis i rzeczywistość
wykluczani ze względu na swoje obyczaje, orientacje
Tak słowa się mieszają i dziś opowiadają  stara historię
Dziś język książek Foucaulta stał się zabytkiem i klasyką myśli europejskiej końca XX wieku
czytam książkę historyczną, która jest zabytkiem epoki dzieciństwa i młodości  wkraczającej w dorosły świat końca wieku .
Pamięć i wyobraźnia żywi się  takimi książkami,
by móc mówić o swoim odczuciu.
Zakup książki, która chcesz przeczytać , potrzeba zrozumienia  i archeologia  znaczeń języka ksiażki zabytku  znów do mnie wróciła
Czy to choroba  leczona czytaniem uzdrowi ?
Czy historia zna podobne przypadki?
To inna historia.
Bierz i czytaj !



"Historia Szaleństwa w dobie klasycyzmu"
Michela Foucaulta w przekładzie Heleny Kęszyckiej  
Wydanej przez Państwowy Instytut Wydawniczy 
Warszawa 1987








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz