Czytam Cyberiadę
Zimna woda jest
Wyruszam na miasto
Niedziela Zielone świątki , sklepy zamknięte
pierwszy raz od dawna
Kupiłem zapalniczkę na stacji benzynowej za 4 złote !!!
Jest upalnie
Powietrze drży od gorąca
Gołębiom błyszczą oczy
Stosy książek leżą masą
Gdzieś jadą rowery
Masa Maszyna
Suchy wieloryb słoneczne sztuczki
Szybka sztuka smutna szkoła
szczecin rower pusta rola
Zieleń
światło ptaki woła
Mokra blaskiem
skóra
Póki woda jest
Zaznaczam
owocowe gniazda pragnień
wolny dzień
bez kasy, kolegów , kąpieli
Cel bardziej w oddali
umyka leciutko i nikt go nie zobaczy
wcale
zapomnienie- przedstawienie
OBRAZ
Lektury Cyberiada i Film na podstawie Kongresu Futurystycznego- Stanisław Lem
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz