Opis podróży do współczesnej Japonii ,bardzo mnie interesował.W pamięci miałem Tokio z Filmu Solaris Tarkowskiego 1972 roku .Miasto ukazano jako futurystyczna metropolie z przyszłości .Poznałem , kiedyś Japonkę od lat mieszkająca w Polsce dla niej Tokio z filmu Tarkowskiego to było wspomnienie miasta dzieciństwa .Czytałem " Imperium znaków " Rolanda Barthesa i wyobrażałem sobie miasto pełne niezrozumiałych znaków pełne ludzi pojazdów i elektroniki , kabli.Bez mapy rysowanej przez mieszkańca nie da rady się nie zgubić .Wreszcie doczekałem książki napisanej po polsku przez Joanne Bator .Uzupełniła obserwacje obyczajowości i stylu życia Japończyków .Architektura , moda , jedzenie , opakowania , komiksy , toalety ,ozdoby , dodatki po prostu wizerunek i mitologia Tokio przełomu wieków przed katastrofą w Fokushimie .Autorka laureatka ubiegłorocznej nagrody Nike wydała Japoński wachlarz w 2004 roku.
Kolejne wydanie którego okładkę prezentuje Wydawnictwo W.A.B. Warszawa 2011
Kraj podobny znak tajemny.
Jak Tajemnica kobiet płynących łodzią z drzeworytu Utagawy Hiroshige
To widok dawnego Tokio zwanego wówczas Edo .
Kobiety na łodzi to kurtyzany , ich twarze pokryte grubym makijażem, zniekształcone chorobami zdają się dziś komiksowymi karykaturami prawda jest inna .
Znaki nie są abstrakcją ,
ich odmienność to piękno różnicy które,
czasem zwodzi jak głos syreny .
Ps: "...Japonia to obcy kraj .
Hasło reklamowe z japońskiego plakatu turystycznego. .."
.J.Bator
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz