W historii , szukając myśli o fantazji narodowej, historii kłótni i myśli rodowej, trafiam na księgę
historyka z dawnego Władysława Łozińskiego 1843-1913. Niepodległości nie doczekał a pisał o "mentalu" szlachty na podstawie sadowych akt dawnej Rzeczypospolitej.
"Szlachcic na zagrodzie równy wojewodzie".
O ziemi z skąd moja Głowa "nazwiskowa".
By Polacy czytali i anarchie swa poznali
i dziejach pamiętali i budowali
Ojczyznę mądrze.
Bo głowa boli od tych mądrości własnych co to każdy gada że
powaga i kombinacja niby razem , a każdy sobie
szlachta ważna chłopi głupi.
wszyscy biedni , brak nauki.
Kraju gdzie gdzie krew w nim tańsza od wina
człowiek tańszy od konia...
Głowy symbol mój rodowy i inne przodków przygody
Tu znalazłem
Władysław Łoziński
Prawem i lewem
Obyczaje na czerwonej rusi w pierwszej połowie XVII wieku
Wydanie VII
oparte na edycji z 1957,
Wydawnictwa Literackiego
w Krakowie
Wstęp i opracowanie Janusz Tazbir.
Wydawnictwo Iskry
Warszawa, 2005 .
ilustracje z wydania z 1921 i wcześniej
Bierz i czytaj
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz