Czasami czuję się sam, właśnie w tym mieście .

Czasami miasto wydaje się puste

Czasami czuję że jesteśmy sami w tym mieście

Nuda zmienia się w smutek a ten w tęsknotę.

Nikt nie poczebuje mojej pracy .

wszystkim przeszkadza  moja ciekawość.

kolekcja książek staje się kupa papierowego gruzu .

przygnieciony,  odpadami ze śmietnika fantazji.

W dni wolne od pracy, zdaje się ze wszyscy wyjechali,dopiero wieczorem przyjeżdżają słoiki,

ale jadą prosto do norek, mijając śródmieście.

Muzyka jest w dwóch trzech miejscach, gdzie indziej łupanka bezkształtna zagłusza każdą próbę rozmowy a nadaje się do tańca po wódce na chrzcinach u dalekiego kuzyna...

Ego i narcystyczne foty,
nic innego do roboty.
Licznik leci woda w kaloryferze, gaz, kasa , a mnie tu jakby nie było

Może to brak światła ?
Może niedostatek witamin ?
Fakt, trudno wytrzymać
bez Ciebie !
Gdzie Ty jesteś!