środa, 22 listopada 2017

Jaki czasy taka nagroda .Strasznie i straszniej z morza i góry, lektury ratunkowe, zawsze gotowe




Akcje ratunkowe.
Pomoc w rzazie katastrof
łączą
malarstwo Turnera,
historię Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego i
technologie Podwodnych pojazdów ratunkowych
z okrętu HMS Belos




 W czasach stanu wojennego chodziłem do podstawówki
W 1982 miałem komunie i dostałem książkę i wspaniały plakat z malarstwem przedstawiającym bitwę pod Wiedniem, której 300 rocznica była obchodzona.To czas w którym oglądałem w Muzach Szczecina i Warszawy sztukę dawną i nową tak regularnie że powstało uzależnienie...
Nie mając lekcji historii jeszcze zaczynały się w IV klasie wystartowałem w konkursie o dziejach bitwy.W nagrodę otrzymałem książkę "Błękitny krzyż"o górach i ratownikach.
Była sugestywna i pisała o pomocy i śmierci.
Opisy robiły nawet większe wrażenie niż historia bitwy za którą otrzymałem  książkę nagrodę.
Łatwiej karać niż ratować
 Straszne wypadki i ratowanie z katastrof zmieniło mój stosunek do wojny...
Piękno tajemnica i ogrom żywiołów natury splata się w historii bohaterów tych książek
Klimka Bachledy , Mariusza Zaruskiego górala i ratownika
Na koniec  Okręt do ratowania  ludzi z głębin morza.
Malarstwo Turnera  oddaje nastój i poszukuje koloru grozy i światła nadziei rozbitkom na dnie i zagubionym w górze





























Brak komentarzy:

Prześlij komentarz