Arktycznego słonia czochra Mikołaj Golachowski, przyrodnik ekolog i podróżnik.Szczegóły czochrania poznałem dzięki książce , wydanej przez Wydawnictwo Margines
Warszawa, 2016.
Książka o cudach i drzwiach dalekiej północy i lodkowego południa.Zwierzaki z krańców ziemi.Arktyka i Antarktyda.
POLARNE MIŚKI,FFFoki I WIELORYBY.Murmańsk, Buenos Aires i Grelandia,
Syberia podróże lodołamacze wyspy Falklandy,pingwiny i inni.Jest też o grzybach i rosomaku.Ludziach Syberii u komnatach,których jest tam c,czasami tak wiele że autor uwaga "samą opadającą poniekąd śledził trzy w ciągu minut
Mikołaj pisze też o zwierzętach domowych.
NAJMNIEJSZYCH SSAKACH Krupówkach, jak i największych , takich jak pływał błękitny.Historia słonia morskiego to zwieńczenie dzieła.Atutem jest świeżość tych historii i muszę przyznać że to najfajniejsze opisy wielorybów i fok jakie znam w języku polskim.Jest też o wielkim topnienia czyli o zmianie klimatu i skutkach widocznych teraz w krainie lodu na dalekiej północy i jeszcze dalszym południu.Wygląd baz i portrety badaczy i badawczej czyli o nauce .południuZawsze nawet w telewizji trudno o punkt odniesienia np. Co do wielkości słonia morskiego, tu autor pięknie to wyjaśnia.Książka nie tylko dla płatników i nie tylko na zimię
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz