Wczoraj na scenie filharmonii
wieloryba
historia chyba
że bobra,
czyli stare kroniki
morświnów wybryki i piękno muzyki
Grało
i płynęło
"Z ucha do ucha"
Koncert w Filharmonii legendy i historie gryfa z dawnych kronik i z głowy
występ estradowy
Po powrocie do garderoby pora na doborowy film
w klimacie estrady filmu i miuscalu
bracia Cohen
Ave Cezar jest w sam raz
Potem relax i dobra kuchnia wschodnia
przegryziona lektura w temacie
Z Wydawnictwa Kwiaty Orientu
"Koreańczycy,
Chińczycy,
Japończycy."
Kim Munhak
w tłumaczeniu
Marii Kalisz
teatr codzienności i różnice
miedzy trzema nacjami,
od toalety przez sen do jedzenia mowy znaku .
Świetne na koniec moje fantastyczne miasto
muzyczne ciasto
duszy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz