wtorek, 4 sierpnia 2015
Lektury klasyczne czyli czytanie to wieczny powrót...
W szkole nie wymagano odemnie znajomości tego tekstu
Ale dziś gdy jest goraco a w szkole czytają streszczenia ,
autor nie zyje a ja dalej nie mam paszportu i nie wyjezam z miasta mysle o jednnym
Usiasc pod drzewem w ogrodzie albo parku i przeczytać Ci choćby fragment popijaja skokiem czy winem kazdym żywym płynem...
Zbigniew Herbert
Barbarzyńca w ogrodzie
Wydawnictwo Zeszyty Literackie
Warszawa 2004.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz